Kochani o Wielkich Sercach, oto efekty Naszej wspólnej pracy. Wielka radość, serce rośnie, kiedy można Normana po roku od wypadku znów zobaczyć w galopie. Wydawałoby się, że cel osiągnięty, jednak to jeszcze nie koniec jego powrotu do zdrowia.
Norman w dalszym ciągu wymaga opieki i kontroli lekarza weterynarii oraz kowala. Na chwilę obecną ruch naturalny pomaga mu dochodzić do zdrowia. Jednak po cięższym wysiłku często dochodzi do przeciążenia nogi i mięśni, dlatego Norman nadal wymaga opieki i obserwacji ze strony człowieka. Potrzebne są masaże, rozgrzewanie mięśni oraz smarowania nogi maściami przeciwzapalnymi. W nodze Normana po złamaniu nadal odbywa się aktywny proces zesztywnienia stawu pęcinowego – to proces długotrwały, nawet kilkuletni, wymagający kontroli ze strony lekarza. Wymaga specjalistycznego werkowania kopyta, aby trzeszczki były bezpieczne. Na chwilę obecną Norman jest wykluczony z jakiejkolwiek pracy na jego grzbiecie, nawet w stępie. Potrzebuje jeszcze czasu.
Mało kto wierzył w tak wielki sukces Normana, jaki udało się wspólnie osiągnąć. Jesteście Wspaniali!
Możesz pomóc w leczeniu Normana przekazując darowiznę na konto Klubu Gaja 90 2030 0045 1110 0000 0067 3120 z dopiskiem: NORMAN.
Możesz zostać także opiekunem wirtualnym Normana. Wystarczy, że ustawisz stały comiesięczny przelew na dowolną kwotę na konto Klubu Gaja z dopiskiem: opiekun wirtualny Normana.